Na pytanie „Kto wie, ile zarabiasz?” 7 proc. specjalistów odpowiada „nikt”. Jeśli Polacy dzielą się informacją o swoich zarobkach, to zazwyczaj z najbliższymi osobami – partnerami, rodzicami i przyjaciółmi. Jednak jak wynika z raportu Hays i kancelarii Baker McKenzie, w gronie pracowniczym wynagrodzenia wciąż spowija mgła tajemnicy, a w firmach zasadniczo nie rozmawia się o płacach.
Od kwietnia do końca czerwca 3 na 10 firm z sektora finansów & nieruchomości chce zatrudniać nowych pracowników, a zmniejszenie liczby etatów przewiduje 2 na 10 organizacji. Niemal połowa pracodawców (46%) nie chce w nadchodzących miesiącach zmian kadrowych, jedynie 3% respondentów nie zna planów najbliższy czas. Takie dane płynął z raportu „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”, w ramach którego firmy zdradzają swoje plany rekrutacyjne na II kwartał tego roku.
Wysoka inflacja daje się we znaki mieszkańcom niemal całej Europy. W obliczu rosnących cen Polska wciąż stanowi atrakcyjny kierunek emigracji zarobkowej dla pracowników ze wschodu. Dla obywateli Ukrainy, Mołdawii, Białorusi czy Gruzji miesięczna płaca minimalna w Polsce jest nawet cztery razy większa, podczas gdy ceny produktów spożywczych są niższe lub pozostają na zbliżonym poziomie.
Region EMEA jest zróżnicowany pod względem geopolitycznym, co w kontekście wygranej Joe Bidena i Partii Demokratycznej oznacza szereg konsekwencji natury ekonomicznej i biznesowej, które należy wziąć pod uwagę. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo ...
Kurs EUR/USD wzrósł w nocy z czwartku na piÄ tek do 1,2671 z 1,2468 wczoraj pod koniec dnia. Tymczasem jeszcze w ĹrodÄ para ta testowaĹ szeĹcioletnie minimum na 1,2143. Wspólna waluta drożaĹa w oczekiwaniu na rozpoczynające się w dniu dzisiejszym pierwsze spotkanie, kierowanej przez przewodniczÄ cego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, grupy Task Force, która ma do października wypracować ramy prawne wzmacniajace dyscyplinÄ budżetowÄ krajów Unii Europejskiej. Inwestorzy zamykali także krótkie pozycje w euro, na fali obaw przed potencjalnÄ interwencjÄ Europejskiego Banku Centralnego (ECB), o jakiej ostatnio się spekuluje.
O interwencjÄ na rynku walutowym podejrzewa się także Narodowy Bank Szwajcarii (SNB). Nie tylko dlatego, że działania przeciwko nadmiernemu umocnieniu szwajcarskiego franka są wpisane w strategiÄ działaĹ banku, ale przede wszystkim z uwagi na to, że to najprostszy sposób na wyjaśnienie wzrostu notowań EUR/CHF z testowanego jeszcze w ĹrodÄ poziomu 1,40 do dzisiejszego maksimum na 1,4585. SNB, który od marca 2009 roku już kilkadziesiÄ t razy angażowaĹ się na rynku walutowym osłabiając franka, tradycyjnie nie komentuje bieżą cych wahaĹ.
Temat interwencji pojawia się także w odniesieniu do ostatniego zachowania kursu EUR/AUD i Banku Rezerw Australii (RBA). Dzisiejsza noc przyniosła wprawdzie spadek tej pary, ale poprzedziĹ go dwudniowy wzrost z 1,4135 do 1,5458. W cią gu 48 godzin zostały więc odrobione straty z ostatnich trzech miesiÄcy. RBA, podobnie jak SNB, nie skomentowaĹ gwaĹtownych wahaĹ EUR/AUD.
Zupełnie oficjalnie natomiast interweniowaĹ na rynku EUR/JPY, tyle że werbalnie, minister finansów Japonii Naoto Kan, wskazując na nadmierne umocnienie jena. Dodatkowo Bank Japonii poinformowaĹ, że będzie udzielaĹ bankom niskooprocentowanych rocznych pożyczek w celu zwiększenia akcji kredytowej. W odpowiedzi na te działania euro w relacji do jena wspiÄĹo się z 111,35 do 114,38.
O interwencji możemy również mówiÄ w przypadku złotego. W czwartek Bank Gospodarstwa Krajowego sprzedawaĹ euro (spekuluje się o sumie 50-100 mln euro), gdy kurs EUR/PLN zbliżyĹ się do 4,20 zĹ. W sposób automatyczny takie transakcje są identyfikowane z decyzjami Ministerstwa Finansów o wymianie walut. Samo Ministerstwo ich nie skomentowaĹo, ale w komunikacie napisaĹo, że ma ono możliwość sprzedaży walut na rynku i może z tej możliwości skorzystać, gdy złoty będzie się silnie osłabiaĹ bez fundamentalnych przyczyn.
O godzinie 8-ej kurs EUR/USD testowaĹ poziom 1,2611, EUR/CHF 1,4483, EUR/AUD 1,5188, 113,79, a EUR/PLN 4,1319.
