Wielkie Polaków sny o karierze zaczynają się spełniać

Choć wciąż sformułowanie "kariera Polaka za granicą" wywołuje żarty i budzi skojarzenia ze zmywakiem, coraz łatwiej o przykłady udowadniające, że wpływ na globalny biznes możemy mieć taki sam jak Amerykanin czy Niemiec. Co pomaga a co przeszkadza Polakom w robieniu zawrotnych karier na międzynarodową skalę? Jakie są nasze zalety, wady, a jakie możliwości? O tym opowiadają rodacy zajmujący wysokie stanowiska w międzynarodowych korporacjach.

Kiedy w latach 90. w Polsce pojawiły się międzynarodowe korporacje, dla wielu oferta pracy z jednej

z nich była jak spełnienie marzeń. Dobra pensja, dodatkowe benefity, nowe standardy pracy.

Powiew Zachodu. Jednak o międzynarodowych karierach z prawdziwego zdarzenia trudno było mówić. Najlepsze stanowiska były zwykle zarezerwowane dla pracowników z krajów o dojrzalszych gospodarkach. Tak jak w innych obszarach życia, goniliśmy i tu. I chociaż ciągle zdarza się, że sformułowanie "kariera Polaka za granicą" wywołuje żarty i budzi skojarzenia ze zmywakiem,

coraz łatwiej o przykłady rodaków, którzy udowadniają, że granice są umowne, a wpływ na globalny biznes może mieć tak Amerykanin czy Niemiec, jak ktoś urodzony w kraju nad Wisłą.

Prawdziwy amerykański sen stał się udziałem Piotra Juchy. W latach 90. studiował… energetykę jądrową i mógł już wtedy zdecydować się na wyjazd za granicę i pracę zgodną z kierunkiem wykształcenia. Wbrew oczekiwaniom wielu znajomych postanowił jednak zostać w Polsce, chciał mieć wpływ na nową rzeczywistość. Jak sam mówi, miał szczęście, że tuż po studiach od razu trafił na swoją firmę. W McDonald’s, bo o nim mowa, pracuje do dziś. Zaczynał od podstawowego stanowiska

w restauracji i przeszedł długą drogę aż do Oak Brook koło Chicago. Tam w światowej centrali koncernu, jako Senior Vice President Global Restaurant Development & Restaurant Solutions Group, zajmuje się zarządzaniem wszystkimi aspektami funkcjonowania restauracji. "Kiedy trafiłem do McDonald’s, to były początki firmy w Polsce. Organizacja się rozwijała, a ja razem z nią.

Trafiłem do kreatywnego środowiska, współpracowałem z geologami, matematykami, fizykami, technologami żywienia czy psychologami. Wspólnie staraliśmy się jak najlepiej odpowiadać na oczekiwania naszych gości" - mówi. "Dziś mój cel jest taki sam, ale mam wpływ na globalny odbiór McDonald’s. Sposób przygotowywania posiłków, obsługa gości, wystrój lokali, pozyskiwanie nieruchomości i modernizacja istniejących obiektów. W McDonald’s wyzwania nigdy się nie kończą" - dodaje.

Międzynarodowe wyzwania ma również Dariusz Kubacki, od niedawna prezes zarządu KMD Poland, a jednocześnie wiceprezes w Grupie KMD. "Moja ścieżka kariery była odwrotna niż typowa w takim przypadku. Zamiast zaczynać od pracy na szczeblu lokalnym, startowałem w jednostkach dostarczających projekty IT dla globalnych klientów" - mówi Kubacki. To doświadczenie przydało się, kiedy Duńczycy - znani z sukcesów w digitalizacji swojego kraju - szukali szefa polskiego oddziału. Zaufali Kubackiemu, który jednocześnie zarządza polską częścią biznesu i globalnie jedną z dywizji KMD. "Nadawanie kształtu firmie w Polsce, ale też wycinkowi globalnemu to jedna z najbardziej cenionych przeze mnie kwestii" - podkreśla. "Branża, w której pracuję, daje nieograniczone pole do transformacji. Świat IT to miejsce ciągłych zmian i ogromnej dynamiki. Każda organizacja, również KMD, musi być na te zmiany gotowa. Dołączyłem do KMD z przekonaniem, że to miejsce, w którym mogę mieć na tę gotowość i na te zmiany realny wpływ. I to się potwierdziło".

Wpływ i odpowiedzialność to także elementy codzienności Kamili Sicińskiej, Senior Director

w Capgemini. Z firmą związana jest od 11 lat, od trzech odpowiada za kluczowe projekty konsultingowe dla międzynarodowych klientów i szefuje sprzedaży na rynku europejskim.

Śmieje się, że zaczyna mieć problem z opowiadaniem o pracy po polsku, bo pracuje niemal wyłącznie w języku angielskim. "Na początku próbowałam pracy na różnych stanowiskach. Cały czas chciałam więcej, z własnej inicjatywy się rozwijałam, przejmowałam coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Gdybym dziś miała wskazać, co pomogło mi dojść do pozycji, jaką zajmuję teraz, byłyby to odwaga

i nastawienie " - tłumaczy. Opłacało się, bo wartość projektów, za które obecnie jest odpowiedzialna, liczy się w milionach euro.

O odwadze mówi także Kubacki. Jak podkreśla: "Świat jest złożony z różnych okazji. Przyjeżdża autobus i albo się do tego autobusu wskakuje, albo się czeka na następny. Takie sytuacje powinniśmy traktować jako wyzwanie. Czasami trzeba ryzykować, czasami pójść na całość, spróbować. Jeśli inni myślą, że być może dasz sobie radę, to znaczy, że na pewno dasz" - zachęca.

Piotr Jucha pytany o radę dla tych, którzy chcą odnosić znaczące sukcesy, radzi z kolei: "Warto mieć aspiracje, ambicje i wizję. Trzeba stale rozwijać umiejętności. Każdą zajmowaną pozycję oraz zadanie należy traktować jako sposobność, żeby się czegoś nauczyć. Nie ma dróg na skróty. Trzeba być otwartym na różne opcje, gdy się pojawiają, nie bać się zmian i wierzyć w swoje możliwości". Jego zdaniem Polacy są przedsiębiorczy i pracowici, coraz częściej można też w nas zauważyć ducha innowacyjności. I jego firma tego dowodzi, bo wiele projektów, które wdrażane są globalnie, powstało lub było rozwijanych właśnie w naszym kraju.

Kamila Sicińska dodaje, że jako Polacy jesteśmy cenieni za odpowiedzialność. "Jeśli zobowiążemy się do czegoś, nie tylko to wykonamy, ale też nierzadko włożymy w pracę dodatkowe zaangażowanie. Choć zwykle sami mówimy, że dwóch Polaków szybciej podstawi sobie nogę niż pomoże, to obserwując mój zespół i kolegów po fachu, zupełnie nie mogę się z tym zgodzić. Jak tylko ktoś ma kłopoty, ktoś inny mu pomoże. Mój australijski szef z przymrużeniem oka mówi na nas ‘Polish gang’" - śmieje się Sicińska.

Wszyscy rozmówcy co do jednego są zgodni: dużą wartością pracy na stanowisku o charakterze międzynarodowym jest różnorodność. Odmienne spojrzenia, różne podejścia do procesów czy problemów biznesowych. Taka mieszanka pozwala pobudzać kreatywność i innowacje, osiągać lepsze rezultaty. Jak podkreśla Piotr Jucha, McDonald’s czerpie z tego pełnymi garściami. "Jesteśmy firmą prawdziwie globalną. Widać to chociażby w składzie kadry zarządzającej. Liczą się kompetencje, zdolność strategicznego myślenia i pasja, skupienie na osiąganiu celów. Wszyscy mają równe szanse. W moim przypadku na sukces pomógł mi zapracować także wspaniały zespół McDonald’s Polska, franczyzobiorcy i dostawcy, z którymi pracowałem przez siedem lat jako dyrektor generalny firmy

w kraju. Wspólnie pokazaliśmy, jak możemy rozwijać działalność w Polsce, a jednocześnie wpływać na decyzje podejmowane na szczeblu korporacji".

Dariusz Kubacki podkreśla z kolei szczególny charakter kultury skandynawskiej: "W trakcie całej kariery pracowałem w strukturach międzynarodowych, ale nigdy wcześniej z krajami skandynawskimi. Teraz mam możliwość obserwować wpływ skandynawskiego podejścia na różne aspekty pracy. Cenię dojrzałość, etos pracy, traktowanie pracownika jako najwyższej wartości - i to wielowymiarowo, nie tylko jako pracownika, ale też po prostu jako człowieka". Natychmiast dodaje, że to rodzi także wyzwania: "Duńczycy mają duże zaufanie do pracowników, niemal ich nie kontrolują, nie ma kultury monitorowania każdej aktywności. Ale wyobraźmy sobie, że pracujemy np. z zespołem w Azji, gdzie bywa odwrotnie. Musimy sobie z tym poradzić i to są bardzo ciekawe intelektualnie dylematy, kreatywne".

Pytani o przepis na sukces, Kamila, Dariusz i Piotr zgodnie mówią, że kariera i związane z nią pieniądze nie były dla nich celem samym w sobie. Radzą, by każdy szczerze odpowiedział sobie, co jest dla niego istotne, co go napędza, co lubi robić. Życiowy sukces dla każdego oznacza coś innego, niekoniecznie musi być związany z karierą.

***

MJCC to polska agencja employerbrandingowa. Pomaga przedsiębiorstwom kształtować wizerunek poszukiwanego pracodawcy, docierać do kandydatów, przyciągać i zatrzymywać najlepsze talenty na rynku. Zakres usług obejmuje: doradztwo, badania i analizę rynku, opracowanie oraz rozwój strategii, komunikację wewnętrzną i zewnętrzną, działania w mediach społecznościowych, a także PR i content. Więcej informacji: www.mjcc.pl, www.facebook.com/employerbranding

powrót